24.06.2018 – Skierniewice i okolice.

W niedzielę 24 czerwca mieliśmy okazję zwiedzać skierniewicką parowozownię oraz miasto i okolice. Parowozownia to pierwszy i największy w kraju prywatny zbiór taboru kolejowego z okresu historycznego. Właścicielem eksponatów jest Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei. Tworzy ono najstarszą i zarazem największą w Polsce grupę miłośników kolei. Zwiedziliśmy również Pałac Prymasów, na kolejowym dworcu spotkaliśmy Stanisława Wokulskiego

12.05.2018 – Na Podlasie!

W sobotę 12 maja 2018 trafiliśmy na pogranicze Mazowsza i Podlasia. W pięknych okolicznościach przyrody każdy znalazł coś dla siebie – piękne widoki oraz łono natury, urodziwą księżniczkę nad skrzynią skarbów oczekującą na wybawiciela, dobrze wyposażoną salę tortur w nadgranicznym kasztelu, żubra do pogłaskania, Bogusława Wołoszańskiego do sfotografowania i historię regionu oraz Polski do odkrycia.

24.03.2018 – Na spotkanie z Kazimierzem Wielkim. Kazimierz nad Wisłą.

Kazimierz przywitał nas ciepło i słonecznie. Nie musieliśmy specjalnie szukać śladów wiosny ponieważ wiosna rozgościła się absolutnie. Przynajmniej w tym dniu. Śnieg topił się pod butami i woda strugami spływała ku Wiśle. Przeszliśmy bulwarami, przejechaliśmy ekobusikami, wspięliśmy się do Zamku i na wieżę. Tego dnia mieliśmy niewątpliwe wiosenną pogodę. Zapraszamy do krótkiej fotorelacji.

03.02.2018 – Synagoga w cieniu zamkowej wieży. Tykocin.

W pierwszą sobotę lutego wybraliśmy się, do jednego z najstarszych i najpiękniejszych miast na Podlasiu, do Tykocina. Trzymał tu swe królewskie skarby sam Zygmunt August. Tu ulokowano arsenał Rzeczypospolitej. Arrasy, które możemy podziwiać dzisiaj na Wawelu „wypożyczono” z tykocińskiego zamku na czas pogrzebu Zygmunta Augusta. Do Tykocina nigdy nie wróciły. Miasto w trakcie swej historii

27.01.2018 – Na spotkanie z Anną Wazówną. Golub Dobrzyń.

W sobotę, 27 stycznia, wybraliśmy się do Golubia na poszukiwanie ducha księżnej Anny. Dokładnie spenetrowaliśmy wszystkie zakamarki zamku od krypty i sali tortur poczynając a na zbrojowni i sali biesiadnej kończąc. Weszliśmy na wieżę kościoła pod wezwaniem świętej Katarzyny Aleksandryjskiej, podziwialiśmy lokalną szkołę podstawową, zajrzeliśmy na golubski rynek ale Anny Wazówny nie znaleźliśmy. Niemniej po

07.10.2017 – Nałęczów śladami Bolesława Prusa (i nie tylko).

W minioną sobotę, siódmego października, odwiedziliśmy między innymi Bolesława Prusa. Nie w Warszawie ale tam, gdzie znalazł spokój i mógł odpocząć od trapiących go lęków i fobii. Spotkaliśmy Stefana Żeromskiego, Michała Elwiro Andriollego i Anioła Zmartwychwstania o twarzy przedwojennej gwiazdy kina – Zofii Wernickiej. Oddychaliśmy powietrzem doskonale wpływającym na dolegliwości układy krążenia i dolegliwości sercowe.

30.09.2017. Podróż romantyczna w poszukiwaniu jesieni.

W ostatni dzień września wyruszyliśmy na poszukiwanie pierwszych oznak jesieni. Szukaliśmy w podziemiach browaru, na ciechanowskim rynku, na zamkowej wieży i w Muzeum Romantyzmu w dawnej siedzibie rodziny Krasińskich. Ustaliliśmy, że jesień już daje się zauważyć, Mazowsze wygląda o tej porze roku szczególnie malowniczo a my jesteśmy przygotowani. Krótka fotorelacja poniżej.

17.09.2017. Łódzkie judaica. Śladami Izraela Poznańskiego.

W siedemnasty dzień września wybraliśmy się do miasta, w swoim czasie będącego swoistym tyglem kulturowym, polskim Klondike i Ziemią Obiecaną. Wybraliśmy się do Łodzi. Miasto zwiedzaliśmy szlakiem łódzkich judaiców a większość z nich związana była z osobą fabrykanta Izraela Poznańskiego. „Wyprawę” rozpoczęliśmy nieco od końca – zwiedziliśmy Nowy Cmentarz Żydowski z okazałym grobowcem przemysłowca. Odwiedziliśmy

Spacery wakacyjne

W lipcu i sierpniu „Arktour* zorganizował serię spacerów po Warszawie o bardzo różnej tematyce. Największym uznaniem cieszył się „Spacer z duchami”. We wszystkich wędrówkach po Starym Mieście opatrzonych tym tytułem wzięło udział ponad 400. Wszystkie spacery odbywały się w grupach około trzydziestu osób. Zwiedziliśmy również Stare Powązki, Cmentarz Prawosławny, Zamek Królewski, poszukiwaliśmy pozostałości Warszawy przedwojennej