12.05.2018 – Na Podlasie!

W sobotę 12 maja 2018 trafiliśmy na pogranicze Mazowsza i Podlasia. W pięknych okolicznościach przyrody każdy znalazł coś dla siebie – piękne widoki oraz łono natury, urodziwą księżniczkę nad skrzynią skarbów oczekującą na wybawiciela, dobrze wyposażoną salę tortur w nadgranicznym kasztelu, żubra do pogłaskania, Bogusława Wołoszańskiego do sfotografowania i historię regionu oraz Polski do odkrycia.

24.03.2018 – Na spotkanie z Kazimierzem Wielkim. Kazimierz nad Wisłą.

Kazimierz przywitał nas ciepło i słonecznie. Nie musieliśmy specjalnie szukać śladów wiosny ponieważ wiosna rozgościła się absolutnie. Przynajmniej w tym dniu. Śnieg topił się pod butami i woda strugami spływała ku Wiśle. Przeszliśmy bulwarami, przejechaliśmy ekobusikami, wspięliśmy się do Zamku i na wieżę. Tego dnia mieliśmy niewątpliwe wiosenną pogodę. Zapraszamy do krótkiej fotorelacji.

03.02.2018 – Synagoga w cieniu zamkowej wieży. Tykocin.

W pierwszą sobotę lutego wybraliśmy się, do jednego z najstarszych i najpiękniejszych miast na Podlasiu, do Tykocina. Trzymał tu swe królewskie skarby sam Zygmunt August. Tu ulokowano arsenał Rzeczypospolitej. Arrasy, które możemy podziwiać dzisiaj na Wawelu „wypożyczono” z tykocińskiego zamku na czas pogrzebu Zygmunta Augusta. Do Tykocina nigdy nie wróciły. Miasto w trakcie swej historii

27.01.2018 – Na spotkanie z Anną Wazówną. Golub Dobrzyń.

W sobotę, 27 stycznia, wybraliśmy się do Golubia na poszukiwanie ducha księżnej Anny. Dokładnie spenetrowaliśmy wszystkie zakamarki zamku od krypty i sali tortur poczynając a na zbrojowni i sali biesiadnej kończąc. Weszliśmy na wieżę kościoła pod wezwaniem świętej Katarzyny Aleksandryjskiej, podziwialiśmy lokalną szkołę podstawową, zajrzeliśmy na golubski rynek ale Anny Wazówny nie znaleźliśmy. Niemniej po

07.10.2017 – Nałęczów śladami Bolesława Prusa (i nie tylko).

W minioną sobotę, siódmego października, odwiedziliśmy między innymi Bolesława Prusa. Nie w Warszawie ale tam, gdzie znalazł spokój i mógł odpocząć od trapiących go lęków i fobii. Spotkaliśmy Stefana Żeromskiego, Michała Elwiro Andriollego i Anioła Zmartwychwstania o twarzy przedwojennej gwiazdy kina – Zofii Wernickiej. Oddychaliśmy powietrzem doskonale wpływającym na dolegliwości układy krążenia i dolegliwości sercowe.

30.09.2017. Podróż romantyczna w poszukiwaniu jesieni.

W ostatni dzień września wyruszyliśmy na poszukiwanie pierwszych oznak jesieni. Szukaliśmy w podziemiach browaru, na ciechanowskim rynku, na zamkowej wieży i w Muzeum Romantyzmu w dawnej siedzibie rodziny Krasińskich. Ustaliliśmy, że jesień już daje się zauważyć, Mazowsze wygląda o tej porze roku szczególnie malowniczo a my jesteśmy przygotowani. Krótka fotorelacja poniżej.

17.09.2017. Łódzkie judaica. Śladami Izraela Poznańskiego.

W siedemnasty dzień września wybraliśmy się do miasta, w swoim czasie będącego swoistym tyglem kulturowym, polskim Klondike i Ziemią Obiecaną. Wybraliśmy się do Łodzi. Miasto zwiedzaliśmy szlakiem łódzkich judaiców a większość z nich związana była z osobą fabrykanta Izraela Poznańskiego. „Wyprawę” rozpoczęliśmy nieco od końca – zwiedziliśmy Nowy Cmentarz Żydowski z okazałym grobowcem przemysłowca. Odwiedziliśmy

Spacery wakacyjne

W lipcu i sierpniu „Arktour* zorganizował serię spacerów po Warszawie o bardzo różnej tematyce. Największym uznaniem cieszył się „Spacer z duchami”. We wszystkich wędrówkach po Starym Mieście opatrzonych tym tytułem wzięło udział ponad 400. Wszystkie spacery odbywały się w grupach około trzydziestu osób. Zwiedziliśmy również Stare Powązki, Cmentarz Prawosławny, Zamek Królewski, poszukiwaliśmy pozostałości Warszawy przedwojennej

Wrześniowy Zamość.

Tych, którzy z nami nie byli zapraszamy do obejrzenia krótkiego fotoreportażu z wrześniowej wyprawy do Zamościa. Mimo, że jesień już czeka za progiem my trafiliśmy na piękny słoneczny dzień, tak, że cień był towarem deficytowym. Znakomita lokalna przewodniczka pokazał nam nie tylko to, co na wierzchu ale również ukryte zakamarki i historie miasta.